Spaghetti z cukinii z pieczonym łososiem

Makaron cukinia łosoś

Wena do gotowania chwilowo mnie opuściła. Jak wiadomo, po powrocie z wakacji trzeba odpocząć, więc spędziłam cały tydzień leżąc po pracy na kanapie i oglądając wszystko co kiedykolwiek zamieścił na jutubie Jimmy Fallon. Gwarantowany sposób na ból głowy i wyglądanie jak zombie w pracy, polecam serdecznie. W tym tygodniu też nie mogę się ogarnąć więc nie jest lepiej, w lodówce mieszka tylko tygodniowa pomidorowa. 
Za to wcześniej udało mi się nabyć wspaniały gadżet - obieraczkę julienne. Jeśli nie chce się przepłacić, najlepszym miejscem na zakup wszelkich pierdół tego typu są sklepy z serii "1001 drobiazgów". Między kulkami na mole a gumowymi linkami do wieszania prania zawsze znajduję tam jakieś skarby. Obieraczka jest mega, zaciesz przy przerabianiu cukinii na spaghetti gwarantowany (jeśli kogoś jarają takie dziwne rzeczy).

Makaron z cukiniiPosypka z nerkowców i słonecznika

Makaron cukinia łosoś

Spaghetti z cukinii z pieczonym łososiem (przepis inspirowany Coutellerie)

Składniki (1 solidna porcja)

ok. 200g filetu z łososia
ząbek czosnku
łyżka sosu sojowego
łyżka oliwy
1 mała cukinia
sól, pieprz
garść zielonych oliwek
pół garści liści bazylii
łyżka oliwy
garść orzechów nerkowca
3 łyżki pestek słonecznika

Jak to zrobić?

Filet z łososia myjemy i suszymy, usuwamy ości pensetą, wkładamy do żaroodpornego naczynia. Smarujemy wyciśniętym ząbkiem czosnku, oliwą i sosem sojowym, doprawiamy solą i pieprzem. Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni i wstawiamy łososia na około 20 minut. 
Cukinię myjemy i obieramy obieraczką julienne, przekręcając ją, aż zostanie tylko środek z pestkami. Jeśli nie ma się obieraczki, można spróbować pokroić, ale umówmy się - nikomu by się nie chciało. Cukinię delikatnie solimy i zostawiamy na sitku, żeby puściła trochę soków. W blenderze miksujemy oliwki i bazylię z oliwą na pastę. Nerkowce prażymy na patelni - dopiero jak zaczną brązowieć, dorzucamy do nich pestki słonecznika, żeby się nie spaliły w międzyczasie. Rozcieramy w moździerzu na drobne okruszki.
Makaron cukiniowy mieszamy z pastą z oliwek, na wierzch wykładamy upieczonego łososia podziubanego na kawałki. Całość ozdabiamy dużą ilością posypki orzechowo-słonecznikowej.

Makaron cukinia łosoś


1 komentarze:

Makaron w sosie kurkowym

Papardelle z kurkami

Udało się w końcu znaleźć kurki. Miła pani z warzywniaka wygrzebała mi końcówkę kurkowych zasobów i dała na kredyt - pełnia szczęścia. A potem nogi zawiodły mnie jeszcze do Lidla, a tam - bogactwo! Bizancjum! Kurkami sypnęli. Uszczęśliwiona zakupiłam dwa opakowania, czyli w sumie przytargałam do domu gdzieś z 600g. Nie przetrwały nawet dwóch dni ;) 
Najpierw tak jak zawsze jemy z tatą - podsmażone na maśle, tylko z kromką chleba. A jak zaspokoiłam pierwszy kurkowy głód, zrobiłam makaron z kurkowym sosem. Świetnie mi idzie ta dieta, wróżę sobie pełen sukces.


Kurki na maśle



Makaron w sosie kurkowym

Składniki (2-3 porcje)

250g świeżego makaronu papardelle (lub innego, co kto lubi)
ok. 350-400g kurek (jeśli lubicie na bogato)
1 cebula
2 łyżki masła
100-150ml śmietanki 30%
kilka nitek szafranu (opcjonalnie)
2-3 łyżki sosu sojowego
kilka gałązek tymianku
pół łyżeczki skórki z cytryny
parmezan
sól, pieprz

Jak to zrobić?

Kurki dokładnie wypłukać i oczyścić. Najlepiej wrzucić je do dość głębokiej miski z zimną wodą i dać im trochę popływać, mieszając kilka razy - większość brudu opadnie na dno, potem przejrzeć i doczyścić co trzeba, większe krojąc na pół. 
Nastawić wodę na makaron. Kurki podsmażyć na maśle, w dwóch turach żeby nie udusiły się w nadmiarze wody. Każdą porcję smażyć na sporym ogniu do odparowania wody, wtedy posolić i smażyć mieszając jeszcze 2 min. Przełożyć do miski. Na patelnię po kurkach wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i delikatnie podsmażyć, aż się zeszli. Zmniejszyć ogień i dorzucić kurki. Dodać śmietankę i doprawić sosem sojowym i skórką z cytryny. Dodać listki tymianku i opcjonalnie szafran, zalany wcześniej gorącą wodą. Sos doprawić solą i pieprzem i delikatnie podgrzewać, w tym czasie gotując makaron (świeży makaron gotuje się ok. 3 min, jeśli używasz suchego z paczki - wstaw go wcześniej). Jeśli lubisz (a kto nie lubi?), na wierzch zetrzyj trochę parmezanu.


Papardelle z kurkami
Papardelle z kurkami
Bardzo słuszna porcja lunchowa


0 komentarze: